Dziś był dzień twoich urodzin. Atmosfera w domu była bardzo przyjemna. Rano mama przyniosła ci śniadanie do łóżka, a tato podarował ci nowego iPod'a, z którego bardzo się ucieszyłaś, bo stary nie nadawał się już do użytku, nie wspominając o nowych funkcjach i o tym, że był nowy.
Właśnie siedziałaś przy komputerze i ściągałaś piosenki na swój nowy przenośnik muzyki, kiedy nagle usłyszałaś dzwonek do drzwi.
- [T.I.]! Liam przyszedł! - dało się słyszeć głos mamy.
Liam był twoim najlepszym przyjacielem. Znaliście się od lat, wiedzieliście o sobie dosłownie wszystko. Dlatego też trudno, by uwadze Liama umknął fakt, iż nigdy nie przepadałaś za wyprawianiem urodzinowych imprez, albo jadaniem uroczystych kolacji, czy obiadów. Tak więc przyszedł zabrać cię na lody, do parku.
Zbiegłaś błyskawicznie po schodach i przywitałaś się z Liamem, po czym szybko założyłaś trampki i zarzuciłaś bluzę. Oprócz tego miałaś na sobie krótkie dżinsowe spodenki i biały t-shirt, na dworze było ciepło. Wyszliście z mieszkania. Liam złożył ci życzenia, przytulając cię i całując w policzek, a potem ruszyliście w drogę. Po drodze dużo rozmawialiście i śmialiście się.
Kiedy już kupiliście lody postanowiliście usiąść na waszej ulubionej ławce, która, jako jedyna, znajdowała się w cieniu. Zjedliście lody.
- Mam coś dla ciebie, w końcu nie obejdzie się bez prezentu, nie w moim przypadku. - powiedział Liam i uśmiechnął się. Z torby, którą miał przewieszoną przez ramię wyciągnął książkę. Książkę, którą tak bardzo chciałaś przeczytać, lecz nie mogłaś jej nigdzie znaleźć.
- Oh, Liam, dziękuję ci! - ogromnie się ucieszyłaś i mocno przytuliłaś swojego przyjaciela. - Jak ci się udało ją zdobyć? - spytałaś zaskoczona patrząc na książkę.
- To już moja tajemnica. - powiedział tajemniczo i uśmiechnął się. Bardzo się cieszył, że ci się tak podoba, chociaż dobrze wiedział jaka będzie twoja reakcja.
Gadaliście jeszcze chwilę, a gdy zrobiło się późno, chłodno i zaczęło się ściemniać Liam odprowadził cię do domu.
Kiedy już się pożegnaliście, szybko się wykąpałaś, wskoczyłaś do łóżka, złapałaś za książkę i od razu zaczęłaś czytać. Gdy doszłaś do szesnastej strony zauważyłaś, że słowo "czy" wyróżnia się od reszty fioletowym kolorem, który zresztą był twoim ulubionym. Nie wiedziałaś o co chodzi, więc postanowiłaś to zignorować i czytałaś dalej. Jednak gdy doszłaś do czterdziestej ósmej strony, wyraz "zostaniesz" również był zaznaczony fioletem. Zaintrygowało cię to. Zaczęłaś energicznie wertować kartki w poszukiwaniu kolejnych "fioletowych słów". Kiedy już znalazłaś wszystkie, całość układała się w jedno pytanie; "Czy zostaniesz moją dziewczyną?".
~*~
No i oto właśnie mamy pierwszy napisany przeze mnie imagin.
To chyba pierwszy blog z imaginami w historii, w którym pierwszy jest właśnie z Liamem ♥
Tak, tak, ja wiem, mogło być lepiej. Ale mam do Was prośbę:
Komentujcie, bardzo Was proszę! Uszanujcie moją pracę i motywujcie do dalszej! Jeden komentarz naprawdę bardzo dużo dla mnie znaczy, zresztą - kto ma bloga albo coś, ten wie. Dla was to maksymalnie minuta (no, jeśli internet jest taki sobie, to ja nie odpowiadam XD), a dla mnie to naprawdę BARDZO dużo.
Chciałam Wam jeszcze dumnie zakomunikować, że jutro dołączy do nas nowa, zajebista autorka! *-*
To tyle.
Papaski! XDDD
O, jaki świetny imagin *__________* Jaram się :D
OdpowiedzUsuńjakie to słodkie . :) będziesz mnie informowała o kolejnych na tt ? @directiooneer
OdpowiedzUsuńjasne, nie ma problemu! :3
Usuńświetny imagin :) jest na serio dobry :D i proszę , napisz dziś jeszcze coś bo z chęcią bym coś jeszcze poczytała na tym blogu :D i jak byś mogła to powiadamiaj mnie o nowych na @Pauliina1D :)
OdpowiedzUsuńslodkie jak plastik, moja droga <3
OdpowiedzUsuńLiam swietnie sie sprawdza w imaginach, zloto od atomowek mocno sie oplacilo :")
a tak serio - cudny imagin, czekam na wiecej! xoxoxo
@hellyeahmalik
cudny jest <3
OdpowiedzUsuńPomysł zajebisty. Dobrze go wykorzystałaś. Miło się go czytało. Oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńMega ! Podoba mi się i to bardzo ! ;))
OdpowiedzUsuńczekam na następne, napewno będą tak cudowne jak ten ;)
życzę więcej pomysłów i zapraszam do sb. ;)) xx
niesamowity i pomysłowy ;) jeszcze takiego nie spotkałam ;) sama bym tak chciała
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin. ;*
OdpowiedzUsuńFajnie, że z Liamem. ;D
Ja w tym tygodniu mam na niego mega fazę. ;*
Jest Cudowny. ;*
Czekam na następne imaginy. ;D
Byłabym wdzięczna gdybyś informowała mnie o nowych na tt. ;*
@xoliwiaaax
♥ AWH ♥ ale to urooooocze... ♥ super super super... ech... żeby to chłopcy byli tacy romantyczni ♥ (MAMO KUP MI TAKIEGO CHŁOPAKA!)
OdpowiedzUsuńFajny... bardzo miły. Słodki, uroczy... podoba mi się. zapraszam do mnie na http://imaginewhityou.blogspot.com/ :P liczę na komentarz...
OdpowiedzUsuńo jacież pierdzielę, eujhfkjrehkfnkejnejfwdckejkrjd, kopjo! ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ten imadżin jest doprawdy cudowny. Taki lekki, słodki i przyjemny! Can't wait! Na razie nie mogę zdradzić naszej słodkiej tajemnicy, ale z czasem ludzie się dowiedzą. Do zobaczenia. :3 x
OdpowiedzUsuń*____________________________________________*
OdpowiedzUsuńzaaaajebisty *__* xx
OdpowiedzUsuńSuper.... :*****<333
OdpowiedzUsuńKul!
OdpowiedzUsuńAle fajny.
OdpowiedzUsuńBoże Julczi ty poetko!!! <3 <3 <3 taka jestem dumna że cie znam że nawet cei zacytuje BE Jelaous bitches!!!!
OdpowiedzUsuń